The biggest loser

[roszpunka]

Czyli reality show o zrzucaniu kilogramów. Odchudź się i wygraj nagrodę. Myślicie, że to dobry sposób na motywację do chudnięcia? Czy kilkutygodniowy program może zmienić kogoś na całe życie?
Tutaj zapowiedź z polskiego odpowiednika

[ciastkozdziurka]

słyszałam o tym programie,ale wg mnie to naciągane i kilka tygodni odchudzania za kasę nie zmieni człowieka

[burzydkaja]

A ja myślę, że może zmienić. Z resztą, każda motywacja jest dobra, o ile działa.

[Sebodanka]

Ja się zastanawiam, czy ci ludzie później będą mieć życie... Czy ich nie będą wytykać sąsiedzi, że poszli do TV i pokazali swoje fałdy:/

[ciastkozdziurka]

Też mi się tak wydaje, albo skończą tak jak większość takich co dała się sfilmować podczas odchudzania: schudną na tyle że im sława uderzy do głowy i bedzie się słyszec o tym z kim się pokazywali na salonach,a nie o samym chudnięciu. Chociaz Polska to dziwny kraj i może tu będzie inaczej.

[burzydkaja]

Naprawdę tak myślicie? W sensie - takich programów jest mnóstwo i nie sądzę, żeby ci ludzie zostawali gwiazdami, mogą co najwyżej stwać się populrni w swoich miejscowościach czy coś...

[roszpunka]

Mi się wydaje,że kilka miesięcy programu nie zmieni nastawienia do życia. Trzeba samemu chciec schudnąc,a nie być przymuszanym przez wyścig po jakąś nagrodę

[smutnamarta]

Ale: zeby isc do takiego programu chyba trzeba miec motywacje. Ja bede tym osobom kibicowala (choc pewnie nie bede ogladac bo nie mam czasu) i bede za nich trzymala kciuki jak za wszusykich walczacych z nadwaga.